Choć opisy Pól Jaru lub Pól Trzcin – staroegipskiego raju znamy z Księgi Umarłych, której znane egzemplarze datowane są dopiero na okres XVIII dynastii (XVI-XIII w. n.e.), to warto przytoczyć pochodzące z niej opisy. Nie sposób relacji o życiu pozagrobowym w wierzeniach starożytnych Egipcjan zakończyć pomijając wieczną egzystencję w zaświatach, nawet jeśli okres pochodzenia źródeł wykracza poza będące przedmiotem pracy czasy Starego Państwa.
Rozdziały 109 i 110 Księgi Umarłych przytaczają zaklęcie dla poznania dusz wschodu, gdzie zmarły opisuje raj:
To mówi Ozyrys Nesamon3. Znam tę wschodnią bramę nieba, na południe od której jest staw gęsi char, na północ od której znajdują się wody gęsi ra, to miejsce, gdzie Re żegluje z pomyślnym wiatrem. Moim obowiązkiem jest ogłaszanie boga w barce. Jestem niestrudzonym wioślarzem w barce Re. Znam te dwie sykomory z turkusu, spomiędzy których wychodzi Re, które rosną na podniesionych rękach Szu przy każdej bramie, przez którą przechodzi Re. Znam to Pole Trzcin, którego ściany są z miedzi. Wysokość jęczmienia wynosi tam 7 łokci, z czego długość kłosa – 2 łokcie. Wysokość pszenicy wynosi tam 71 łokci, z czego długość kłosa – 3 łokcie. Są tam dusze błogosławione, wysokie na 7 łokci, które je ścinają2.
Do 110 rozdziału załączono winietę obrazującą żyzny, otoczony wodami teren pól uprawnych Ozyrysa. W religii starożytnego Egiptu egzystencja w zaświatach nie była z założenia bezczynna – zmarły był zobowiązany do pracy na roli. Oczywiście, Egipcjanie dążyli do tego, aby uwolnić się od wypełniania tych obowiązków. Czyniono to za pomocą Uszebti – opisanych bardziej szczegółowo w rozdziale „Praktyki pogrzebowe” figurek, ożywianych za pomocą zaklęcia. Owi robotnicy zastępowali swojego posiadacza podczas odrabiania pańszczyzny na rzecz bogów. Zmarłych wyposażano także w osobne figurki, symbolizujące służbę, wykonującą wszelkie przyziemne czynności na rzecz swego pana w zaświatach3.
Kiedy zmarły został już zastąpiony przez Uszebti w pracy na Polach Jaru mógł oddać się swobodzie zaspokajania swoich potrzeb. Część z nich wymieniona jest w Tekstach Sarkofagów, w zaklęciu numer 405, gdzie zmarły zwraca się do bóstw zamieszkujących raj:
Przybyłem tu, aby was pozdrowić, o wy, którzy macie udział w ofiarach, którzy będziecie istnieć na zawsze, na wieczność – Wielka Dziewiątka bogów na Polu Trzcin powie: Niech mu będzie dany chleb, dzban piwa, porcja mięsa! Niech je i nie błąka się wiecznie. Niech mu będzie dana działka z pszenicą o wysokości 7 łokci. Następcy Horusa zetną ją dla niego. On będzie ją żuć i napełniać swój brzuch, a jego ciało będzie świeże tak, jak ciało każdego z nich. Niech mu dadzą szaty od praczki. Niech mu będzie wolno pić wodę u źródła i niech się raduje życiem płciowym. Niech śpiewa i tańczy i otrzymuje ozdoby. Niech gra w senet z tymi, którzy są na ziemi. Jego głos będzie słyszany, chociaż on sam nie będzie widziany. Niech idzie do swego domu i ogląda swe potomstwo, na wieki, na wieczność!1
Znamienna jest tu troska o zaspokojenie w zaświatach potrzeb charakterystycznych dla życia ziemskiego – a więc dostarczenia zmarłemu podobnych, lub lepszej jakości artykułów spożywczych, jak w doczesnym życiu. Zaopatrywanie egzystującego w zaświatach Egipcjanina w pokarmy odbywało się na kilka sposobów. W kaplicach grobowych krewni zmarłego składali materialne ofiary, których wartości odżywcze pobierało Ka pochowanej tam osoby. Dóbr Egipcjaninowi na Polach Jaru przymnażały także zaklęcia i obrazy na ścianach kaplicy grobowej. W Tekstach piramid z piramidy Unisa, ostatniego władcy V dynastii2, odnajdujemy zaklęcia, mające zapewnić zmarłemu następujące dobra:
Ozyrysie-Unisie3, przyjmij to, co jest na twej głowie. Wypowiadać te słowa cztery razy. Cztery bochenki chleba-Sns.
Ozyrysie-Unisie, weź swe oko, chwyć je. Wypowiadać te słowa cztery razy. Cztery imta – bochenki chleba, które [są] na ziemi.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, które on połknął (?). Cztery kosze ciastek.
Ozyrysie-Unisie, weź Oko Horusa, ms Hbnbn-s w jego sławie(?). Cztery kosze małych okrągłych bochenków-hebenenet.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, które on wyrwał. Cztery chleby qmHw-qmA.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, któreś umieścił w swoich ustach. Cztery ciastka jdAt, za tobą.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, twój ofiarny chleb, byś mógł jeść. Cztery ofiarne chleby.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, które on wyrwał. Cztery kawałki pieczeni.
Ozyrysie-Unisie, weź jego białe i zdrowe zęby. Cztery wiązki cebuli.
Ozyrysie-Unisie, weź xpx [xpS ?] mięso z oka Horusa. Jedna przednia szynka.
Ozyrysie-Unisie, tańcz. Geb nie zgrzeszył przeciw jego spadkobiercy, który odziedziczył! Biodrówka.
Ozyrysie-Unisie, weź oko Horusa, które ty obejmujesz. Jeden staw sxn.w. Nerka.
Ozyrysie-Unisie, weź mięsień oka Horusa. Noga tuszy.
Ozyrysie-Unisie, weź tych, którzy buntują się przeciw tobie. Wypowiadać te słowa cztery razy. Cztery porcje żeberek. 1
Ponadto, oprócz egzystencji, podobnej do tej doczesnej, lecz doskonalszej, jak podaje Księga Umarłych, zmarły posiada przywilej przybierania dowolnej formy – jego ba może przybrać postać każdej z (przeważnie zwierzęcych) form boga.
Abstrahując od wszystkich tych aktywności i przywilejów, błogosławiony zmarły był cały czas utożsamiany z Ozyrysem – stawał się nim, władając Polem Trzcin, a jednocześnie sam na tym polu pracował. Choć pozornie sprzeczne, koncepcje te były dla starożytnego Egipcjanina spójne i logiczne. Co więcej, staroegipska eschatologia nie ogranicza się do wiary w wędrówkę przez zaświaty do Pól Jaru, i zjednoczenia z Ozyrysem, władcą umarłych. W publikacji „Mity i symbole starożytnego Egiptu” Andrzej Niwiński prezentuje również niezwykle złożoną ideę eschatologii solarnej starożytnego Egiptu, w której umarły jednoczy się ze Słońcem1. Autor podkreśla jednocześnie spójność pozornie konkurencyjnych koncepcji. Charakterystyczna dla religii staroegipskiej była wielorakość znaczeń mitów i symboli, przy jednoczesnym zachowaniu spójności i logiki dla wyznawcy.
Powyższy rozdział zaprezentował zaledwie drobną część bogatego świata wierzeń starożytnych Egipcjan. Warto sięgnąć do literatury tematu, aby się z nim zapoznać, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego odmienność od znanej większości czytelników, europejskiej tradycji.
Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.