www.eprace.edu.pl » starozytny-egipt » Praktyki pogrzebowe » Wyposażenie grobowe

Wyposażenie grobowe

Kiedy doczesne szczątki zmarłego zostały już odpowiednio zabezpieczone, by umożliwić mu wieczną egzystencję w raju, pozostało jeszcze odpowiednie zaopatrzenie go na drogę przez zaświaty i życie wieczne. Kultura starożytnego Egiptu wytworzyła wyjątkową liczbę przeróżnych przedmiotów, które chowano razem ze zwłokami. Poniżej przedstawiono najważniejsze z nich.

Amulety


Zarówno w komorach grobowych, jak i na samych mumiach znajdowano rozliczne przedmioty. Jak już opisano, cześć z nich miała służyć zmarłemu w życiu na Polach Jaru. Niektóre były amuletami mającymi właściwości magiczne, a niektóre po prostu ozdobami. Moc i znaczenie przedmiotu wynikały nie tylko z jego kształtu, ale także tworzywa i barwy. Niebieskie i zielone kojarzono ze zmartwychwstaniem i odrodzeniem, a czerwone symbolizowały krew, energię, władzę i moc solarną. Istotne były także określone praktyki magiczno-religijne odprawione podczas przygotowywania odpowiedniego przedmiotu. Teksty rytualne podają:

Zaklęcie to będzie recytowane nad Dżed ze złota, ustawioną na podstawce z drewna sykomory, która została zanurzona w wodzie z kwiatów anchimi i która będzie umieszczona na szyi zmarłego w dniu pogrzebu. Jeśli amulet ten będzie umieszczony na jego szyi, będzie on doskonałym ach w zaświatach i nie zostanie odrzucony od bram Zachodu (...)1

Aby zapewnić zmarłemu bezpieczeństwo, i ułatwić osiągniecie wiecznego życia, na ciele balsamowanego, rozliczne amulety umieszczano także pomiędzy bandażami. Znany jest przypadek mumii Tutanchamona, gdzie znaleziono ponad sto czterdzieści takich przedmiotów2. Poniżej przedstawiono kilka przykładów amuletów, z którymi chowano zmarłych w okresie Starego Państwa.

Pierwszym z takich przedmiotów jest oko udżat – oko Horusa, z charakterystycznymi piórami sokoła. Miało ono na celu chronienie zmarłego przed wszelkim złem. Umieszczano je w różnych miejscach na ciele, pomiędzy bandażami. Amulet ten stosowano powszechnie od czasów Starego Państwa aż do końca dziejów Starożytnego Egiptu3.

Kolejnym jest filar dżed – symbol boga Ozyrysa, oznaczający trwałość i stabilność. Najczęstszym miejscem występowania tego przedmiotu było gardło, lub klatka piersiowa mumii. Większość z nich została zrobiona z fajansu lub lapis-lazuli4.


Ważnym elementem wyposażenia grobowego był amulet pesesz-kef. Był to symbol nawiązujący formą to noża o tej samej nazwie, stosowanego w bardzo istotnej ceremonii otwarcia ust (opisana w kolejnym rozdziale). Przedmioty te wykonywano przeważnie z obsydianu, bazaltu, steatytu lub serpentynu5.

Z lewej strony miednicy zmarłego umieszczano zrobiony z ciemnego kamienia amulet przedstawiający dwa palce. Jego znaczenie interpretuje się często jako dwa palce balsamisty, wykonujące nacięcie na lewym boku ciała.

Dużą liczbę rytualnych przedmiotów wiązano z głową mumii. Jednym z nich jest kładzione pod głowę zmarłego wezgłowie ures, wykonywane z hematytu. Na amulecie zapisywano często fragment Księgi Umarłych:

O [imię zmarłego], unieś głowę nad horyzontem. Powstań, abyś mógł zwyciężyć to, co zrobiono przeciw tobie, gdyż Ptah powalił twych wrogów i zarządzono działania przeciw tym, którzy cię skrzywdzili. (…) Potem nie zabiorą ci głowy, nie zabiorą twojej głowy na zawsze.1

Kojarzony dzisiaj powszechnie ze starożytnym Egiptem anch – symbol życia, często towarzyszył mumiom. Występował w barwach czerwonej lub niebieskiej, wyrażając nadzieję na na wieczne życie zmarłego.

Biżuteria i dekoracja mumii

W Starym Państwie mumię owijano w całun, najczęściej gładki. Całuny dekorowane pojawiły się powszechnie dopiero w okresie Nowego Państwa.

Ponadto na twarz zmarłego nakładano rodzaj maski, mający odtworzyć rysy twarzy za życia. W początkowym okresie Starego Państwa modelowano je w nałożonej na bandaże zaprawie gipsowej. Później pokrywały one całą głowę wraz z ramionami. Wykonywane były z gipsu, drewna, kartonażu2, a w szczególnych przypadkach ze złota. Czasem pokrywano je dodatkowo inskrypcjami z odpowiednimi zaklęciami ochronnymi.

Już od Okresu Predynastycznego zmarłych wyposażano w rozmaite ozdoby. Biżuterię znajdowaną w grobach można zasadniczo podzielić na dwa rodzaje – tę, którą Egipcjanin nosił za życia lub też przedmioty specjalnie wykonywane na okazję pochówku. Przedmioty tej drugiej kategorii były niejako symboliczne – nietrwałe, wykonywane z mniejszej ilości surowca. Miało to względy praktyczne – oszczędzało krewnym zmarłego wydatków na ozdoby, które przepadały, składane do grobu3.

Warto wspomnieć jeszcze o wyposażeniu jakie do grobu zabierali ze sobą kapłani. Przy przedstawicielu tej klasy społecznej, pełniącym funkcję woźnicy jednego z wysokich rangą oficerów tebańskich znaleziono biczyk – symbol zajęcia, jakim trudził się za życia. W innym grobie znaleziono insygnia przynależne kapłanom – drewnianą laskę i lamparta W kapłańskich grobach znajdowano także zmumifikowane ulubione zwierzęta domowe.1

Wyposażenie kanopskie

W czasie mumifikacji z ciała zmarłego usuwano wnętrzności, by zakonserwować je osobno. W czasach IV dynastii zaczęto umieszczać je w specjalnych pojemnikach. Określenie „kanopskie” - pochodzi od wynikłego w Okresie Ptolemejskim nieporozumienia, gdy urny na organy wewnętrzne zaczęto utożsamiać z formą Ozyrysa czczoną w mieście Kanopos, przedstawianego jako naczynie z ludzką głową. Starożytni Egipcjanie nie mieli natomiast konkretnego słowa na owe pojemniki, nazywając je qebu en wet – naczynia balsamowania.

Urny (bądź skrzynki) kanopskie umieszczano przeważnie w nogach mumii, czasem w specjalnej niszy w ścianie grobu.


Najstarszy zachowany pojemnik kanopski odnaleziono w grobie królowej Hetepheres, matki faraona Cheopsa. Miał on formę prostopadłościennej skrzynki z alabastru, przykrytej wiekiem i podzielonej wewnątrz na cztery części. Później zaczęto stosować komplety czterech naczyń z pokrywami. Dla osób niezwiązanych z rodami królewskimi stosowano zazwyczaj drewniane skrzynki z przegrodami, czasem umieszczając w każdej przegrodzie osobne naczynie na zmumifikowane wnętrzności2.

Pokrywy pojemników w kształcie głowy ludzkiej – a później głów czterech synów Horusa pojawiły się dopiero w Średnim i Nowym Państwie.

Sarkofagi

Jednym z najważniejszych elementów wyposażenia grobowego był chroniący ciało sarkofag. Nazwa ta wywodzi się od greckiego sarkophagos - „pożerający ciało”. Wiąże się to z greckim wierzeniem, że kamień, z którego wykonany jest sarkofag ma właściwość pochłaniania tkanek miękkich.1

Egipcjanie wiązali początki praktyk stosowania sarkofagów z mitem o Ozyrysie. Wedle mitu pierwszy sarkofag został wykonany przez Seta, by uwięzić w nim Ozyrysa, z drewna sykomory. Materiał ten był powszechnie stosowany, choć najbogatsi zabiegali o sarkofagi z drogiego, importowanego drewna cedrowego, które wydawało przyjemną woń oraz miało właściwości hamujące rozwój bakterii i niszczących drewno owadów.

Niezależnie od okresu powstania, można wyróżnić dwa podstawowe typy sarkofagów – skrzynkowe (quersu) i antropoidalne (suhet). Sarkofagi skrzynkowe wykonywano najczęściej z drewna, antropoidalne z kamienia, kartonażu i złota. Z biegiem czasu zmieniał się przede wszystkim rodzaj zewnętrznej dekoracji.


Pierwsze sarkofagi pojawiły się w Okresie Wczesnodynastycznym, wcześniej ciała zmarłych umieszczano czasem w koszach bądź naczyniach glinianych. Początkowo stosowano niewielkie sarkofagi skrzyniowe (ciała składano w nich w pozycji skurczonej). Zdobiono je motywem ściany budowli – nawiązując do idei sarkofagu jako domu zmarłego.

Sarkofagi Starego Państwa były początkowo proste – w formie skrzynkowej, dekorowane tekstami ofiarnymi. Później zaczęto dodawać także motyw pary oczu – umożliwiających zmarłemu spoglądanie na wschód ku krainie żywych. W czasach VI dynastii zaczęto umieszczać po zewnętrznej stronie sarkofagów spisów i malowanych wyobrażeń ofiar służących zmarłemu w przyszłym życiu. Od czasów III dynastii stosowano duże, prostopadłościenne, kamienne sarkofagi dla władców i dostojników.

Znajdowano pojedyncze sarkofagi odbiegające formą i dekoracją od normy – w piramidzie w Zawiyet el-Aryan z IV dynastii natrafiono na sarkofag o owalnym kształcie. Zdarzało się też, że na sarkofagach rzeźbiono rozpostartą skórę lamparta – być może nawiązanie do pełnionej za życia przez zmarłego funkcji kapłana bądź samych rytuałów odprawianych podczas ceremonii pogrzebowej.

Jak podaje inskrypcja biograficzna – Życiorys Weni1, szczególnie ceniono niektóre materiały:

Wyjednałem sobie u pana mego, żeby sprowadzono dla mnie trumnę z wapienia Raw i Jego Królewska Mość wyprawił skarbnika bożego z dowódcą statku i załogą pod jego kierownictwem, aby sprowadzić dla mnie tę trumnę z Raw. I powrócił przywożąc ją na wielkim [okręcie] wraz z [wiekiem, wrotami, dwoma kamieniami na odrzwia i stołem libacyjnym]. Nigdy nie zrobiono czegoś podobnego dla żadnego innego sługi, ale ja byłem doskonały w sercu Jego Królewskiej Mości, ale ja radowałem serce Jego Królewskiej Mości, ale ja byłem ceniony w sercu Jego Królewskiej Mości.

W tym przypadku żyjący w czasach VI dynastii dostojnik dzięki szczególnym zasługom i upodobaniu króla otrzymał sarkofag i inne elementy wyposażenia grobowca z wysokiej jakości wapienia.

Rozwój sarkofagów postępował – dodawano inskrypcje, dekoracje i kolejne wizerunki przedmiotów, służących zmarłemu po zmartwychwstaniu. W późniejszych okresach pojawiły się sarkofagi antropoidalne, często w komplecie kilku sztuk, umieszczanych jedna wewnątrz drugiej.

Księgi grobowe

W bezpiecznym osiągnięciu życia po śmierci zmarłym pomagały swego rodzaju podręczniki – księgi grobowe. Zawierały one zaklęcia i porady, umożliwiające pokonanie przeszkód na drodze do wiecznego życia.

Początkowo były one zastrzeżone wyłącznie dla członków dynastii królewskich. Najwcześniejsze tego typu teksty odnaleziono zapisane na ścianach komory grobowej piramidy Unisa z V dynastii1 - znane są jako Teksty piramid. Zaklęcia mające na celu ułatwić zmarłemu wstąpienie na Pola jaru można podzielić na trzy kategorie – teksty ochronne, zabezpieczające zmarłego przed niebezpieczeństwami zaświatów, zaklęcia umożliwiające bezpieczne przemieszczanie się oraz związane z rytuałami pogrzebowymi, na przykład ceremonią Otwarcia Ust.

W późniejszych okresach występuje wiele innych tego typu tekstów. Od czasów Średniego Państwa zaczęto ich używać dla zmarłych spoza królewskiego rodu, a w Nowym Państwie używano ich już powszechnie.

Figurki robotników i uszebti

Jak już wspomniano w rozdziale pt. „Wierzenia grobowe”, egzystencja Egipcjanina w zaświatach nie była bezczynna. Zmarły zobowiązany był do pracy na Polach Jaru musiał także wykonywać zwykłe, codzienne czynności by zapewnić sobie dobrobyt. Aby jednak uniknąć ciężkiej, fizycznej pracy, starano się zaopatrzyć w rozmaite statuetki służby i robotników, mających wykonywać w zaświatach czynności w zastępstwie swojego posiadacza.

W czasach V i VI dynastii powszechnie występują figurki służby, przedstawiające ludzi zajętych rozmaitymi czynnościami, takimi jak mielenie ziarna, pieczenie chleba, wyrabianie ceramiki, warzenie piwa itp. Wierzono, iż analogicznie do malunków i reliefów na ścianach wewnątrz grobu, ożywały one w zaświatach, aby wykonywać wyżej wymienione czynności na rzecz zmarłego2. Figurki te nierzadko będące przykładem wyszukanego rzemiosła, rozmieszczano na drewnianych podstawkach, aby układały się w całe dioramy przedstawiające sceny z życia codziennego3.

Opisanych wyżej figurek nie należy mylić z często spotykanymi w muzealnych gablotach uszebti, które pojawiły się dopiero w początkach Średniego Państwa. W odróżnieniu od opisanych poprzednio figurek miały one na celu przede wszystkich zastępowanie zmarłego w pracach nałożonych na niego w zaświatach przez bogów – a więc wszystkich czynności związanych z zawodem rolnika1.

Pożywienie

Aby w zaświatach nie zabrakło zmarłemu żywności, w grobie musiały się znaleźć jej zapasy, pożywienie w raju było równie ważne i konieczne do egzystencji jak w ziemskim życiu. Już od najdawniejszych dynastii nie tylko wypisywano listy towarów konsumpcyjnych na ścianach grobowca, do grobu składano także prawdziwe artykuły żywnościowe.

W wielu grobowcach odkryto wapienne i kalcytowe pojemniki w których pierwotnie znajdowały się sztuki mięsa lub drobiu, a także kosze, dzbany i talerze z różnymi rodzajami chleba, zawierającego znaczną ilość piasku, stąd przypuszczenia, że wypiekano go specjalnie na użytek sepulkralny.2 Zmarłym ofiarowano także miód, oliwę, owoce i oczywiście napoje, głównie wino i najczęściej spożywane w starożytnym Egipcie piwo.

Przedmioty codziennego użytku

Jeśli zmarły miał w zaświatach wieść życie na odpowiednim poziomie, potrzebował do tego odpowiedniego wyposażenia – przedmiotów takich, jakich używał za życia.

W odkrytych grobach, które nie zostały wcześniej splądrowane, znaleziono pełen asortyment tego rodzaju przedmiotów. Zmarły miał do dyspozycji odzież w drewnianych skrzyniach, jak też kosmetyki oraz przybory toaletowe. W przypadku tych drugich w pragmatyczny sposób unikano tracenia na rzecz zmarłych zbyt dużych ilości drogich specyfików – naczyniom kosmetycznym na kosztowne balsamy i olejki nadawano po prostu mniejszą pojemność. Jeśli chodzi o meble, które także umieszczano w grobach, to znajdowano zarówno takie, których budowa odpowiada przedmiotom przeznaczonym do codziennego użytku, jak i symboliczne, zbyt delikatne aby można ich używać, wykonywane specjalne na potrzeby pochówku.

Aby Egipcjanin w przyszłym życiu mógł uprzyjemniać sobie egzystencję rozrywkami, składano do grobów broń myśliwską, rydwany i rozmaite gry.

Zaklęcia, formuły ofiarne i klątwy

Zadaniem odwiedzających grób było odczytywanie wyrytych na ścianach grobowca tekstów. Część z nich była po prostu tytułami i imionami zmarłych, zabezpieczając w ten sposób tożsamość Egipcjanina na wieki. Inne były formułami ofiarnymi, które zapewniały stały dopływ żywności i innych dóbr, które w magiczny sposób otrzymywał zmarły w zaświatach, kiedy odczytywano owe zaklęcia.

Najstarszą tego typu formułą jest hotep-di-nsw, co oznacza „dar, który daje król”. Po niej następowała lista towarów, jakie miał otrzymać zmarły.

Do czasów VI dynastii zapiski miały formę próśb, z którymi pogrzebany Egipcjanin zwracał się do odwiedzających miejsce jego spoczynku – aby odczytali ofiarne formuły i zaklęcia. W późniejszych czasach teksty te stały się bardziej stanowcze, zamieniając się w żądania – od spełnienia których miało zależeć jaką opinię na temat żyjących, zmarły przekaże bogom w zaświatach.1

Wbrew powszechnemu przekonaniu „klątwy” mające porazić osoby, wchodzące do grobowca z nieczystymi intencjami, bądź w stanie rytualnej nieczystości (która bezcześciła grób) rzadko kiedy zapisywano na ścianach grobowców. Wśród niewielu z nich wymienia się inskrypcję z mastaby Hesy w Sakkarze z okresu VI dynastii:

Każdego, kto wszedł do tego grobu po zjedzeniu wstrętnych rzeczy, których nie znosi duch, albo po kopulacji, pozwę przed sąd przed Radą wielkiego boga.

Podobny przekaz ma zapis z mastaby Chentika, odnaleziony także w Sakkarze i pochodzący z tego samego okresu:

Wszyscy, którzy weszli do mojego grobu po zjedzeniu obrzydliwości (…) nie będą czyści, aby wejść, lub będzie przeciw nim sąd przed Radą [bogów] (…) uczepię się jego szyi jak ptak (…) zaszczepię w nim strach przede mną (…) tak by żywi bali się [istot] które podążają na Zachód...

Pogrzeb

Kiedy ciało zmarłego było już odpowiednio zabezpieczone, a grobowiec przygotowany i zgromadzono wszelkie niezbędne wyposażenie, przychodziła kolej na ceremonię pogrzebową. Proporcjonalnie do stopnia rozbudowania zabiegów, którym poddawano zwłoki, sama ceremonia była wielką, tłumną uroczystością.

Przygotowania do pogrzebu przysparzały rodzinie zmarłego niemałych wydatków – należało zgromadzić odpowiednie wyposażenie, przygotować ceremonię i oczywiście opłacić wszystkie zabiegi którym poddawano ciało. Nic więc dziwnego, że w miarę możliwości, odpowiednie przygotowania czyniono już za życia – a więc Egipcjanin troszczył się o przygotowanie sobie grobu i obstalowanie sarkofagu – dzięki czemu mógł podziwiać go jeszcze za swojego życia.

Gdy przygotowania były już ukończone, odbywała się ceremonia. Jej centralnym punktem była uroczysta procesja, w której prowadzano ciągnięty przez parę wołów sarkofag. Na czele orszaku szli ofiarnicy, niosący przedmioty z wyposażenia grobowego, a za nimi podążali kapłani. Sarkofag otaczały wynajęte płaczki, zawodzące, rwące włosy z głowy i rozdzierające szaty. Rodzina zmarłego żegnała go słowami:

Przybyły do ciebie, przybyły do ciebie, Ozyrysie-[imię zmarłego], przybyły do ciebie: kadzidło pochodzące od Horusa, (...) , natryt pochodzący od Nechbet, roślina anchimi pochodząca od Ozyrysa, bitumin pochodzący od Wielkiego Boga, guma pochodząca od Unnefera. Przybyły one do twych nóg, zapewnią ci równowagę, kiedy będziesz iść po ziemi ze srebra, po ziemi ze złota. Umyto cię na srebrnej płycie, na złotej ziemi. Owinięto cię na turkusowym łożu (…). Ty nie przestajesz żyć, nie przestajesz żyć na zawsze i na wieki, nie przestajesz być świeżym, nie przestajesz być świeżym na zawsze i na wieki Ozyrysie-[imię zmarłego], kiedy imię twoje mieszka w świątyni Amona-Re, króla bogów, tej dostojnej Mocy, która panuje nad wszystkimi bogami, na wieczność1.


Procesja docierała do grobu, gdzie składano przyniesione wyposażenie. Mumię ustawiano na zewnątrz w pozycji pionowej. Przed kluczową Ceremonią Otwarcia Ust odbywały się jeszcze inne obrzędy – jak rytualne tańce, mające na celu wsparcie duszy zmarłego w zaświatach.

Ostatnią publiczną częścią obrzędu była wspomniana już, niezwykle istotna Ceremonia Otwarca Ust, po egipsku upet-r1, niezbędna do przemienienia się zmarłego w Ach. Obrzęd celebrował zazwyczaj odziany w w lamparcią skórę kapłan sem, lecz jego rolę mógł przejąć także syn lub inny dziedzic zmarłego. Rozpoczynano od rytuału kilkukrotnej puryfikacji, kiedy celebrans dotykał ust, oczu, uszu i ramion mumii wypowiadając słowa:


Jesteś czysty, o [imię zmarłego]! Jeśli ty jesteś oczyszczony – Horus jest oczyszczony, jeśli Horus jest oczyszczony – ty jesteś oczyszczony. Twoja czystość jest czystością Seta, czystość Seta jest twoją czystością (…). Jesteś oczyszczony i twoje ka jest oczyszczone (…). Twoja głowa jest oczyszczona i to, co wychodzi z twoich ust [słowa] jest oczyszczone. Niech twoje kości będą oczyszczone wodą, i niech będzie zniszczone cokolwiek mogłoby ci zagrozić. Daję ci oko Horusa, by twoja twarz była pachnąca dzięki niemu1.

Następnie miał miejsce teatralny akt – celebrans przykucał i udając, że śpi wykrzykiwał „przez sen”: „On mnie uderzył! On mnie zabił!”. Drugi kapłan stojąc za nim wołał osiem razy: „Mój ojcze!”. Celebrans pozorował przebudzenie, oznajmiając, że przyśnił mu się jego ojciec, prosząc go o pomoc, ponieważ cierpi, będąc martwym posągiem – mumią. Zmarłemu ofiarowano udziec i serce wołu, a także głowy kozy i gęsi, a następnie kapłan, bądź dziedzic zmarłego, dzierżąc stolarski ciosak neczerty oraz nóż pesesz-kef 2 dotykał ust i oczu mumii mówiąc3:

Otworzyłem twoje usta, otworzyłem twoje oczy! Horus otworzył usta [imię zmarłego] za pomocą tego, czym otworzył usta swego ojca Ozyrysa, metalem które pochodzi z Seta. Tym właśnie zostały otwarte usta [imię zmarłego], aby mógł iść i osobiście mówić wobec Wielkiej Enneady (…), aby mógł wziąć w posiadanie podwójną koronę przed Horusem, panem ludu egipskiego.

Kiedy w ten sposób przywrócono zmumifikowanemu zmarłemu zmysły, odbywała się wystawna stypa. Celebrans zapraszał mumię do symbolicznego udziału w biesiadzie, słowami:

O, [imię zmarłego], przyjdź do tego chleba, który jest dla ciebie, do tego piwa; nigdy ci tego nie zabraknie!4

Ceremonię kończono kierowaną do zmarłego przemową:

O, [imię zmarłego], twoje usta są otworzone, ponieważ zostały one otwarte przez Ptaha za pomocą tego dłuta, którym się otwiera usta bogów. Możesz mówić do bóstw z Pe, twój głos będzie słyszany w Dep. O [imię zmarłego], otwieram twoje usta jako Ptah. Daję ci twe ramiona jako Tot. Przyjmij tę wodę. Twoje usta są otwarte dzięki temu, co przynosi twój syn, dzięki wodzie młodości. To Geb otwiera twoje usta! Twoje serce należy do ciebie. Wchodzisz pomiędzy bogów nieba i nie będzie różnicy między tobą, a żadnym z nich. Twoje ciało jest ciałem Atuma na wieczność. Czysty, czysty [imię zmarłego]! O, Synowie Horusa, nieście go na waszych ramionach.

Ostatnie zdanie dotyczyło grabarzy, którzy przenosili ciało do grobowca. Miejsce ostatecznego spoczynku doczesnych szczątków Egipcjanina zamykano i pieczętowano, a samego zmarłego czekała wędrówka do raju przez zaświaty.

Kult zmarłych

Aby zapewnić Egipcjaninowi dostatnie życie wieczne, nie wystarczyło przygotować odpowiedni pochówek. Należało podtrzymywać kult zmarłego, dostarczając mu w ofierze potrzebnych produktów i odprawiając odpowiednie obrzędy. Zajmowali się tym kapłani i rodzina zmarłego.

Na stołach ofiarnych w kaplicy grobowej lub przed nią składano dary, odmawiano modlitwy i palono kadzidła. Podtrzymaniu kultu zmarłego służyły też jego posągi, ożywanie poprzez okadzenie i wezwanie Ka. Posążki ustawiano także w świątyniach, dzięki czemu zmarły korzystał z ceremonii odprawianych ku czci bogów i miał w nich swój udział.

Aby zaspokoić potrzeby zmarłego wydzielano część ziemi, z której dochody były przeznaczone wyłącznie na pielęgnowanie kultu. Opłacano z nich kapłanów hemu-ka, których zadaniem było opiekowanie się grobem i odprawianie odpowiednich ceremonii, oraz lektorów hery-hebet, odczytujących święte księgi. Kapłan był zobowiązany do składania ofiar, recytowania modlitw, utrzymywania grobu w czystości, a także chronienia go, aby nie został uszkodzony czy zbezczeszczony. W dniach świąt takich jak Nowy Rok, święta Tota i Sokarisa odbywały się większe obrzędy i składano specjalne, bardziej obfite ofiary. Prawdopodobnie większość ofiar była składana zmarłemu tylko symbolicznie – a następnie przekazywana kapłanowi, który konsumował je bądź wymieniał na inne towary – zyskując w ten sposób źródło utrzymania.1

Z czasem oczywiście malała część budżetu przeznaczana przez rodzinę na pielęgnowanie kultu zmarłego – środki pochłaniały inne wydatki, a przecież trzeba było zadbać także o zabezpieczenie własnego, godnego pochówku. Stąd też istotne były inskrypcje i dekoracje grobowca – w magiczny sposób stające się substytutem materialnych ofiar. Przy wejściu umieszczano napisy zachęcające przechodniów do wejścia i odczytania formuł ofiarnych, oraz imienia zmarłego, przez co wyobrażenia przedmiotów miały w magiczny sposób przeobrażać się w ich prawdziwe odpowiedniki w zaświatach.

Finansowanie kultu pośmiertnego było istotnym aspektem życia doczesnego starożytnych Egipcjan. W idealnym przypadku Egipcjanin sam organizował budowę swojego grobowca – ukończonego na długo przed swoją śmiercią i zabezpieczał środki na utrzymanie kultu pośmiertnego. W przypadkach przedwczesnej śmierci ta odpowiedzialność spadała na najstarszego syna zmarłego i resztę rodziny, lub w przypadku kiedy ów dochował się samych córek, na najstarszą z nich. Troska o grób była jednocześnie sposobem uznania prawowitego spadkobiercy. W czasach VI dynastii, podczas panowania Pepiego II1 żyli niejacy Mekhu i Sabni, w których grobie opisano, jak Sabni wyprawił się w trudną podróż na Pustynię Wschodnią, aby sprowadzić ciało swojego ojca i zapewnić mu godny pochówek. W ten sposób okazał się dobrym synem i prawowitym dziedzicem posiadłości i stanowiska. Podobnie w późniejszych okresach spadkobierców uznawano na podstawie tego, czy godnie wypełniali synowskie obowiązki. Zdarzało się to nawet w przypadku zmarłych bezpotomnie władców – dostojnik który, nawet jeśli nie pochodził z rodu królewskiego, zatroszczył się o pogrzeb zmarłego faraona, zyskiwał prawo do objęcia tronu.

Kult zmarłych odbywał się także na inne sposoby – w domach ustawiano posążki zmarłych, a także obchodzono specjalne święta. W Tebach co roku miały miejsce obchody Pięknego Święta Doliny – swoistego święta zmarłych, gdzie wielka procesja odwiedzała groby królewskie, składając ofiary.

Do zmarłych ze swoich rodzin kierowano rozmaite prośby o pomoc – pisząc do nich listy na papirusie, bądź ryjąc na glinianych misach, w których umieszczano ofiary. Wierzono, że Ach zmarłego może w znaczący pomóc wpłynąć na życie swoich bliskich na Ziemi, bądź wstawić się za nimi u bogów, z którymi zmarły kontaktował się w zaświatach.

Zapewnienie sobie życia wiecznego i dobrobytu w zaświatach było istotną częścią ziemskiej codzienności starożytnych Egipcjan. Zamieszkujący wieki temu nad Nilem ludzie wykształcili unikalny wśród innych kultur z przestrzeni dziejów ludzkości stosunek do zjawiska śmierci. Choć niemal każda religia kładzie nacisk na eschatologię, wyrażając nadzieję, na kontynuację istnienia jakiegoś aspektu człowieka po śmierci jego ciała, to starożytni Egipcjanie w wyjątkowy sposób łączyli wierzenia z obrządkowością, co w zasadniczy sposób kreowało ich kulturę i sztukę.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.